Trwa ładowanie...

 

Trwa zapisywanie na newsletter...

Start-up Summer Camp – integracja, edukacja, inspiracja!

W miniony weekend odbył się już drugi Start-up Summer Camp, uczestnicy wydarzenia spotkali się ponownie w malowniczym Rynie. To właśnie tam, w pięknych okolicznościach przyrody toczyły się dyskusje o innowacjach, pomysłach i o tym, jak robić dobry biznes. Ciekawy program, znakomici goście, moc atrakcji i inspiracji – to wszystko dzięki Programowi Polska Wschodnia i funduszom europejskim!

Parafrazując klasyka: I ja tam z uczestnikami byłam, wodę i wino piłam, a com widziała i słyszała, w tej relacji opowiedziałam.

Piątek – start-upowego weekendu początek

Był piątek, czwarta rano. Powiedzmy sobie szczerze - dla zwykłego zjadacza chleba to raczej nocne godziny, ale wstać trzeba, bo o 5:30 pociąg do Olsztyna, by później wsiąść w autobus do Rynu! Czy warto jest w tak wczesnych godzinach wybrać się w podróż na Mazury? Odpowiedź jest oczywista: TAK!

Prawie 300 uczestników Start-up Summer Campu przybyło z różnych części Polski, szczególnie wielu przyjechało z pięciu wschodnich województw (warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego i lubelskiego). Moc młodych ludzi, uśmiechniętych i zaaferowanych wydarzeniem, które już za kilka chwil miało się rozpocząć. Pod chmurką ustawiono trzy namioty, w których odbywał się Start-up Summer Camp, w każdym inny wątek: Warsztaty, Inspiracje i Nauka.

Kilka chwil po godzinie 11 zaczęliśmy. I choć nieobecny ciałem, to duchem jak najbardziej - w pierwszych minutach wydarzenia, na ekranie, pojawił się Artur Soboń, wiceminister inwestycji i rozwoju. Minister powitał zebranych w Rynie i pogratulował im kreatywności i innowacyjności. Podkreślił niesamowity wynik - grubo ponad półtora tysiąca pomysłów zgłoszonych już do Platform startowych. Zauważył, że to właśnie dzięki tej szansie, jaką są Platformy startowe dla nowych pomysłów Programu Polska Wschodnia, możemy rozwijać gospodarkę opartą na innowacyjnych pomysłach.

Wiceminister Inwestycjii Rozwoju Artur SobońArtur Soboń, Wiceminister Inwestycji i Rozwoju wita zgromadzonych w Rynie.

Minęły oficjalne powitania, miejsce imprezy coraz bardziej zapełniło się spragnionymi wiedzy i nowych doświadczeń uczestnikami. Zaczęliśmy od ciekawego i trochę wywrotowego wystąpienia Dave Brissa, który opowiadał o tym czym jest kreatywność i tłumaczył dlaczego burze mózgów nie zawsze przynoszą efekty. Po wystąpieniu nietuzinkowego Szkota ruszyliśmy już pełną parą z całym programem.

„Doświadczenie - to dar nieba. Masz, gdy go ci już nie trzeba.” J. I. Sztaudynger

Choć temperatura wokół dała nam popalić to trzeba przyznać, że gorące było nie tylko powietrze, ale także dyskusje o pomysłach. Program wydarzenia przygotowany został tak by każdy mógł znaleźć coś dla siebie - od warsztatów, wystąpień publicznych, przez teorię Business Model Canvas, na wymianie dobrych praktyk i poszukiwaniu inspiracji kończąc.

To była świetna impreza! Wykłady i panele dały mi dużo motywacji i praktycznych rozwiązań, ale najlepsze były spotkania z FANTASTYCZNYMI ludźmi – prelegentami i uczestnikami Startup Summer Camp. Cała impreza była świetnie zorganizowana. Nie mogę się doczekać następnego razu! – mówi Tomek Wiszniewski, którego start-up Spacey rozwija się w Platformie StartInPodkarpackie.

Networking, wymiana pomysłów i debaty o tym co było, co jest i co może być trwały do nocy. Szczególnym zainteresowaniem cieszyła się sesja pitchingowa, na której start-uperzy próbowali przekonać do swoich pomysłów nie tylko ekspertów, ale także innych uczestników. Podczas Fuckup story, można było dowiedzieć się jakich błędów nie popełniać, żeby nie zaliczyć falstartu. Jednym słowem: intensywnie.

Można śmiało stwierdzić, że Start-up Summer Camp to wydarzenie, które tworzy najlepsze fundamenty dla przyszłych start-upów, a te już obecne w Platformach wzbogaca o kolejne doświadczenia nie tylko własne, ale przede wszystkim innych. Dlatego warto korzystać z takich spotkań, by przestrzec się przed tym, o czym mówi polski poeta.

Uczestnicy Start-up Summer Camp

Uczestnicy Start-up Summer Camp

Uczestnicy Start-up Summer Camptutaj jest miejsce na Twój opis

Uczestnicy Start-up Summer Camp

A to Polska Wschodnia właśnie!

Cały ten start-upowy ekosystem rozwija się w Polsce Wschodniej. Współfinansowany ze środków Programu Polska Wschodnia, dokładnie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, daje szanse setkom ludzi na wystartowanie ze swoimi pomysłami i zamianie ich w dochodowy biznes. To właśnie w Platformach startowych, części tego programu, przyszli biznesmeni mogą uzyskać narzędzia potrzebne do rozwoju ich pomysłów.

Powodzenie Platform startowych zależy przede wszystkim od ludzi, którzy do nich aplikują – mówi Agneta Bukowska, zastępca dyrektora Departamentu Programów Ponadregionalnych w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju, który zarządza Programem Polska Wschodnia. – Tworząc program staramy się o to, żeby zaproponowane przez nas działania służyły rozwojowi biznesu. Dzisiaj w Platformach zgłoszonych mamy już blisko 1800 pomysłów! Możemy być dumni ze swojej i start-uperów pracy, wierzymy, że to przełoży się na innowacyjność naszej gospodarki. Naprawdę wspaniale jest móc uczestniczyć w tak inspirującym i pełnym świetnych pomysłów wydarzeniu.

Jak widać Polska Wschodnia to nie tylko piękne krajobrazy, ale także innowacyjne pomysły i przede wszystkim ludzie, którzy swoje pomysły wprowadzają w życie. Przebieg spotkania nie pozostawia żadnych wątpliwości – uczestnicy wykorzystali ten czas jak najlepiej i wyjechali z Rynu bogatsi o nowe, bezcenne doświadczenia.

Robot Photon

Robot Photon – też ze start-upu!

Sobota – może i Ja stworzę start-upowego robota

Tak więc kilka minut po godzinie 17 opuszamy Ryn. Po dwóch intensywnych dniach, bogatsza o wiedzę i z głową pełną pomysłów żegnam się ze Start-up Summer Camp i wspaniałymi ludźmi. Jednak wracając do Warszawy przed oczami ciągle mam Photona. Edukacyjnego robota, który zaczynał jako start-up, korzystał ze wsparcia funduszy europejskich, a dziś znany jest nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Pomysłów kilka w głowie mam i myśl dręczącą a może rzucić to wszystko, założyć start-up i wyjechać w Bieszczady? Obym tylko w przyszłej edycji nie występowała w Fuckup story…

Zrelacjonowała

Anna Tkocz